Jak poznać ludzi nie mając nikogo ?

Cześć, mam 22 lata i nie mam znajomych- wszyscy z mojego powiatowego wyjechali, zostałem się ja, biznes rodzinny i sami rodzice, z którymi mieszkam dzieląc dom. Na początku wakacji coś we mnie pękło, mam dość samotności, potrzebuję relacji. Zacząłem grzebać gdzie można kogoś w moim mieście poznać - miasto 200k, wszelakie grupki facebookowe,discordowe o szukaniu znajomych martwe od pandemii, klub w mieście jest jeden i zna go nawet moja babcia, tak długo istnieje, a ja alkoholu nie piję, więc odpada. Myślę że zaczepianie ludzi na ulicy stanowczo odpada, mimo że ludzi młodszych w mojej okolicy porusza się dużo, to wyjdę na creepa. Poza tinderem lub innymi aplikacjami tego typu, z których zaraz zacznę korzystać, widzę jeszcze możliwość pójścia na siłownię, zamiast ćwiczyć w piwnicy w domu. Co zrobilibyście na moim miejscu ? Czy na siłowni da się kogoś poznać ? Nie mam żadnych większych problemów w głowie ani z wyglądem, można powiedzieć że za bardzo pochłonąłem się w życie firmy i obudziłem się z ręką w nocniku. Myślałem o studiach zaocznych tylko dla poznania znajomych, ale chyba już za późno się zapisywać, w sierpniu.