Dlaczego wciąż korzystamy z messengera?
Messenger w porównaniu do tego jak działał 10 lat temu zmienił się jedynie na gorsze. Ciężko na nim polegać, zwłaszcza odkąd wprowadzono szyfrowanie, ciągle gubi wiadomości, ma problem z ich załadowaniem, problem z szukaniem, problem z wysyłaniem, czasem nie wiadomo nawet czy wiadomość się wysłała czy nie, czasem po dwa razy, nie mówiąc o wersji na Windowsa która w czasach natywnej aplikacji nie była najlepsza ale teraz jako webowa jest tragiczna, jej uruchomienie trzeba by planować w kalendarzu, a potem i tak ma problem żeby zsynchronizować wiadomości, nie ogarnia powiadomień.
Taką firmę jak Meta stać przecież na to, żeby zrobić porządny komunikator, ale po co mieliby to robić, skoro ludzie masowo i tak korzystają z tego co jest.
Jest tyle alternatyw które działają normalnie, Telegram, Discord, Signal, nawet polskie GG które jeszcze jakimś cudem żyje nie ma problemów z podstawową funkcjonalnością tak jak messenger. Rozumiem argument, że nie chcę mieć kolejnej aplikacji na telefonie i kolejnego konta, bo i tak wszystkich tam nie ma, ale w takim wypadku sami skazujemy się na korzystanie z aplikacji, której twórcy śmieją się nam w twarz. Może jednak warto się przekonać, zachęcić drugą osobę a w perspektywie czasu się to opłaci.